Półfinał nie dla młodzików MUKS 1811 Unii - TARNÓW - Polski Biegun Ciepła

Półfinał nie dla młodzików MUKS 1811 Unii

Koszykarzom MUKS 1811 Unii Tarnów nie udało się niestety awansować do półfinału Mistrzostw Polski młodzików. W ćwierćfinale rozegranym w Międzychodzie, podopieczni trenera Łukasza Stawarza przegrali wszystkie trzy mecze, kończąc rywalizację na ostatniej pozycji.

Na inaugurację tarnowianie zmierzyli się z Exact Systems Śląskiem Wrocław. W 6 min wrocławianie prowadzili 12-5, po rzucie wolnym Grzegorza Idziaka koszykarze MUKS 1811 Unii Tarnów doprowadzili jednak w końcówce do remisu 14-14, aby wygrać pierwszą kwartę różnicą jednego punktu. W drugiej „ćwiartce” sytuacja odwróciła się. W 14 min to nasz zespół wygrywał 27-21, a do szatni obie ekipy zeszły przy prowadzeniu wrocławian 38-37. Trzecia kwarta od początku przebiegała pod dyktando zespołu trenera Łukasza Stawarza. Na trzy minuty przed jej zakończeniem tarnowianie prowadzili 57-47 i mimo że stracili siedem punktów z rzędu, to w końcówce znów odskoczyli przeciwnikowi i po trzydziestu minutach wygrywali 64-56. W początkowych fragmentach ostatniej części meczu, wydawało się, że koszykarze MUKS 1811 Unii mają wszystko pod kontrolą; w 35 min po rzucie Adriana Szumlańskiego prowadzili jeszcze 72-61. Niestety, do końca meczu nie poprawili już swojego dorobku, a wrocławianie zdobyli osiemnaście punktów z rzędu, wygrywając w końcowym rozrachunku 79-72 (16-17, 22-20, 18-27, 23-8).

 

W sobotnim spotkaniu z UKS SP 27 Katowice inicjatywa od początku należała do rywali. Co prawda w 4 min katowiczanie prowadzili tylko 10-7, trzy minuty później było już jednak 20-7. Na niespełna dwie minuty przed końcem pierwszej kwarty tarnowianie przegrywali 12-24, ostatecznie odsłona ta zakończyła się ich dziewięciopunktową porażką. Po pięciu minutach drugiej kwarty koszykarze z Katowic prowadzili tylko 30-23, drugie pięć minut wygrali jednak 14-0 i do przerwy mieli już dwadzieścia jeden punktów przewagi (44-23). W trzeciej „ćwiartce” historia powtórzyła się. Po wyrównanej pierwszej części (54-33 w 25 min), w drugiej znów na parkiecie dominowali rywale, w efekcie czego po trzydziestu minutach UKS SP nr 17 prowadził 65-37. Ostatnia kwarta była jedyną wygraną przez podopiecznych trenera Łukasza Stawarza. Zmniejszyli oni jednak straty tylko o dwa punkty, przegrywając 54-80 (15-24, 8-20, 14-21, 17-15).

 

Po tych dwóch porażkach tarnowianie stracili już szanse na awans, a ich ostatnim rywalem był, pewny już zwycięstwa w turnieju, zespół gospodarzy Basketball Club Sieraków. Na początku 2 min, po „trójce” Bartosza Opioły i rzucie Sebastiana Dyndy, MUKS 1811 Unia prowadziła 5-2. Trzy minuty później było już jednak 5-12, a ostatnie trzy i pół minuty pierwszej kwarty tarnowianie przegrali 0-18, schodząc na krótką przerwę z dwudziestopięciopunktową stratą. Na początku 13 min gospodarze wygrywali 44-11. Pod koniec 19 min było już 61-18, pierwsza połowa zakończyła się natomiast porażką naszego zespołu 21-65. Trzecia „ćwiartka” rozpoczęła się od kolejnej punktowej serii ekipy z Sierakowa, która w 23 min prowadziła 75-21. Dalsze minuty były już w miarę wyrównane i mecz zakończył się porażką MUKS 1811 Unii 47-105 (9-34, 12-31, 14-26, 12-14)

 

MUKS 1811 Unia: Miłosz Tyrka 40, Sebastian Dynda 28, Adrian Szumlański 27, Grzegorz Idziak 26, Jakub Więckowski 15, Igor Michalski 9, Mikołaj Wróbel 7, Jan Camara 6, Bartosz Opioła 6, Kamil Pyzik 5, Dominik Podraza 4, Miłosz Olenicz 0.

(sm)


Europejski Fundusz Rozwoju RegionalnegoEuropejski Fundusz SpołecznyProgram czyste powietrze - weź dotację, wymień piecEkointerwencja - Zgłoś spalanie odpadów lub naruszenie uchwały antysmogowejCiepłe mieszkanieTarnów.pl miesięcznik miejski