Popisowa trzecia kwarta koszykarzy MUKS 1811 Unii - TARNÓW - Polski Biegun Ciepła

Popisowa trzecia kwarta koszykarzy MUKS 1811 Unii

W trzecim tegorocznym meczu o punkty w drugiej lidze, koszykarze MUKS 1811 Unii Tarnów zmierzyli się w hali Tarnowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji ze Startem Meble Dobrodzień. Spotkanie siedemnastej kolejki zakończyło się zdecydowaną wygraną tarnowian 96-69 (19-16, 15-26, 38-9, 24-18). Zwycięstwo z sąsiadem w tabeli przyniosła naszemu zespołowi awans na dziewiąte miejsce.

Początek meczu należał do gości, którzy w 1 min prowadzili 5-0. Minutę później za sprawą celnego rzutu Jacka Sulowskiego i akcji 2+1 Tomasza Palmowskiego, tarnowianie doprowadzili do remisu 5-5. Potem historia powtórzyła się, na cztery „oczka” ekipy z Dobrodzienia, czterema punktami odpowiedzieli gospodarze i na początku 6 min notowano remis 9-9. Kolejne fragmenty spotkania przyniosły „trójki” Adriana Płaczka i Łukasza Kasperca (12-12 w 8 min), chwilę później po rzutach wolnych Łukasza Wardzińskiego po raz pierwszy na prowadzeniu byli podopieczni trenera Jarosława Mosio (14-12 w 8 min). Po kolejnym rzucie wolnym, tym razem w wykonaniu Pawła Zaczkiewicza, tarnowianie wygrywali 19-14, aby pierwszą kwartę zakończyć z trzypunktową przewagą.

W 13 min było 23-22, minutę później po rzucie wolnym Jacka Sulowskiego oraz akcji Tomasza Palmowskiego przewaga naszego zespołu wzrosła do czterech punktów (26-22). Kolejne minuty należały jednak zdecydowanie do przyjezdnych. Koszykarze Startu Meble zdobyli czternaście punktów z rzędu i na początku 17 min po akcji Mariusza Rybki prowadzili 36-26. Serię tę przerwał dopiero rzutem za trzy punkty Mateusz Piska. Końcówka pierwszej połowy przebiegała już pod znakiem wyrównanej gry i do szatni oba zespoły zeszły przy wyniku 42-34 dla ekipy z Dobrodzienia.

Straty te tarnowianie odrobili błyskawicznie, na początku 24 min Jacek Sulowski doprowadził bowiem do remisu 42-42. W odpowiedzi pięć punktów zdobyli wprawdzie goście (42-47 w 24 min), ale po „trójce” Mateusza Piski i trafieniu Tomasza Bryzka w 25 min na tablicy pojawił się rezultat 47-47. Minutę później, Michał Czekaj wyprowadził jeszcze swój zespół na prowadzenie 50-49, ale było to wszystko na co w trzeciej kwarcie stać było drużynę z Dobrodzienia. Końcówkę tej odsłony MUKS 1811 Unia wygrał bowiem 23-1 (!), wychodząc po trzydziestu minutach na prowadzenie 72-51.

Mimo tak dużej przewagi, ekipa trenera Jarosława Mosio nie zamierzała zwalniać tempa i w 33 min po rzucie Michała Skowrona wygrywała 80-52. Chwilę później trafił Tomasz Sikora i były to pierwsze punkty z gry zdobyte przez gości od blisko ośmiu minut. Na trzy minuty przed końcem przyjezdni zmniejszyli straty do dwudziestu jeden punktów (82-61), w 39 min dzięki skutecznej grze duetu Kamil Jewuła – Łukasz Wardziński było jednak 92-61.

MUKS 1811 Unia: Tomasz Bryzek 20, Tomasz Palmowski 13, Paweł Zaczkiewicz 12, Jacek Sulowski 11, Łukasz Wardziński 11, Łukasz Kasperzec 8, Kamil Jewuła 7, Mateusz Piska 6, Michał Skowron 6, Dominik Niemczura 2, Michał Kaliński 0.

(sm)

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ


Europejski Fundusz Rozwoju RegionalnegoEuropejski Fundusz SpołecznyProgram czyste powietrze - weź dotację, wymień piecEkointerwencja - Zgłoś spalanie odpadów lub naruszenie uchwały antysmogowejCiepłe mieszkanieTarnów.pl miesięcznik miejski